Ceramika artystyczna rodziny Olejarzy

Według artystek, obecnie ceramika w Polsce zaczyna się silnie rozwijać. Jest to bardziej hobby niż profesja, gdyż – póki co – autentyczna sztuka przegrywa z chińską masową produkcją w walce o miejsca w domach Polaków. Mimo że teza ta wydaje się prawdziwa, nie potwierdza jej wielkie zainteresowanie dziełami artystek na ostatnim Festynie Rodzinnym w Jońcu, które je całkowicie zaskoczyło. Jego przyczyną były zarówno walory artystyczne, jak i rozsądne ceny ceramiki autorstwa obu Pań.

Pani Beata i pani Karolina, matka i córka, znajdują wewnętrzny spokój tworząc ceramiczne dzieła w swojej pracowni w Jońcu. Obie panie zawsze miały zdolności i zainteresowania plastyczne. Wykorzystywały je w swojej pracy jako nauczycielki dzieci w wieku przedszkolnym. Pani Beata malowała. Oprócz tego prowadziła także przedszkole. „Przychodzi jednak moment w życiu, kiedy człowiek potrzebuje wyciszenia, a robienie ceramiki to daje” – stwierdza pani Beata. Ceramika to ich pasja. „Jeśli hobby staje się pasją, to człowiek zaczyna się rozwijać” – podkreśla pani Karolina.

Ceramika nie tylko wycisza ludzi, ale też ich łączy. Pani Beata swoją ceramiczną pasją„zaraziła” najpierw swoją córkę, a potem małżonka.Mówi, że jest to sposób ma życie rodzinne, syndrom pustego gniazda. Mąż, z wykształcenia elektronik, uzupełnia artystyczne działania obu Pań. Wszak produkcja ceramiki to także proces technologiczny: tworzenie form, wypalanie, szkliwienie. W nim pan Bogdan wykorzystuje swoje techniczne zdolności. Ceramika łączy też ludzi w ramach szerszej „rodziny” – osób ją tworzących. „Ludzie chętnie się wspierają, podpowiadają, jak rozwiązywać konkretne problemy związane z jej tworzeniem” – mówi pani Beata.

Metoda produkcji

Artystki do tworzenia ceramiki wykorzystują różne rodzaje gliny. Stosują lepienie ręczne lub odlewy.  Pan Bogdan sam wytwarza formy gipsowe do odlewów, co nadaje dziełom niepowtarzalny charakter. Stosują też różne rodzaje szkliw.

Tworzą tylko wyroby dekoracyjne, nieużytkowe. Wiąże się to ze stosowaniem przez nie techniki o japońskich korzeniach, zwanej raku. Wypalony w piecu raku przedmiot o temperaturze około 1000 oC wkłada się do pojemnika, gdzie – wskutek zachodzącego procesu redukcji tlenu – następuje „złocenie” obiektu – szkliwo zyskuje charakterystyczny metaliczny połysk. Przy technice raku nie da się całkiem przewidzieć końcowego wyglądu dzieła. Każde jest jedyne w swoim rodzaju.

 

Twórcy:Beata Olejarz, Karolina Włodarczyk, Bogdan Olejarz

Miejscowość:Joniec

Kontakt: tel. 504 287 361, e-mail: bettka_wawa@interia.pl

 

Instytucja zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 - 2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Strona internetowa opracowana przez Lokalną Grupę Działania – Przyjazne Mazowsze Projekt pt. „Co wieś to inna pieśń”
współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach poddziałania 19.3 „Przygotowanie i realizacja działań w zakresie
współpracy z lokalną grupą działania ” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 - 2020.